Strona główna/Aktualności/Uzależnienia – rosnące zagrożenie cywilizacyjne

Uzależnienia – rosnące zagrożenie cywilizacyjne

20 sty 2024
Uzależnienia – rosnące zagrożenie cywilizacyjne

Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie życie bez komputera, telefonu komórkowego lub internetu? Albo że nagle upadają portale społecznościowe i komunikatory? Że rozpoczyna się reglamentacja zakupów, a karty płatnicze przestają działać? Z perspektywy współczesnego człowieka jest to wizja nie tyle nierealna, ale wręcz dystopijna i apokaliptyczna. Nasze życie z pewnością stało się znacznie łatwiejsze dzięki zdobyczom cywilizacji, ale czy zawsze jest lepsze i zupełnie bezpieczne? Czy nie jesteśmy aby uzależnieni od nowinek i gadżetów?

Większości z nas uzależnienia kojarzą się z zażywaniem substancji psychoaktywnych, destrukcyjnie wpływających na nasze funkcjonowanie i zdolności poznawcze, na umiejętność logicznego myślenia, a wreszcie na nasze bezpieczeństwo. Innymi słowy, w naszej świadomości utrwalił się przekaz, że uzależnienie równoznaczne jest z przyjmowaniem takich substancji jak narkotyki, alkohol i nikotyna, a czasem także leki.

Tymczasem coraz większe tempo życia, chęć ucieczki od nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, potrzeba doświadczania szybkiej przyjemności i natychmiastowej gratyfikacji oraz zmiany cywilizacyjne i technologiczne wpłynęły na pojawienie się nowych zagrożeń, wikłających nas w pętle uzależnień. Nie są one jednak związane z piciem alkoholu czy braniem narkotyków. Wynikają z zachowań i aktywności, które mają w założeniu pomóc nam w uzyskaniu lepszego samopoczucia, ale w konsekwencji prowadzą do narastania napięcia, poczucia osamotnienia, cierpienia psychicznego i fizycznego. A uporczywe powtarzanie określonej czynności powoduje powstanie błędnego koła uzależnień.

Można by zadać pytanie, co łączy pozornie tak różne sytuacje jak picie alkoholu czy palenie marihuany z graniem na komputerze, robieniem zakupów czy śledzeniem portali społecznościowych? Wszystkie one początkowo dostarczają emocjonalnych korzyści, przez co wpływają na nasz stan psychiczny (uspokajają lub pobudzają), sprawiają przyjemność, poprawiają nastrój, pozwalają na chwilę uciec od stresów i codzienności. Jednocześnie jednak mogą stać się źródłem kłopotów, złego samopoczucia fizycznego i psychicznego, a jeśli staną się dla nas ważniejsze niż inne aktywności życiowe, mogą prowadzić nawet do utraty sensu życia. Bowiem wszystkie te zachowania obarczone są ryzykiem nadużywania, a to prosta droga do uzależnienia. Mówimy wówczas o tak zwanych uzależnieniach czynnościowych lub behawioralnych, polegających na uporczywym wykonywaniu jakiejś czynności celem złagodzenia napięcia.

U podstaw każdego uzależnienia, również behawioralnego, leży aktywacja układu nagrody w mózgu, w którym istotną rolę odgrywa dopamina. Jego głównym zadaniem jest uczenie się przez pozytywne wzmocnienie, które wywołuje w organizmie reakcje nastawione na ponowny kontakt z nagrodą, czyli źródłem tych pozytywnych odczuć. U jednych układ nagrody domaga się dodatkowej stymulacji po to, aby podtrzymać lub powtórzyć przyjemne doznania, u innych zaś dąży do uwolnienia od psychicznego dyskomfortu i doświadczenia ulgi. Dla jeszcze innej grupy ważniejszy jest sam stan oczekiwania na przyjemność niż przyjemność sama w sobie.

Szczególnie podatne na uzależnienia będą więc zarówno osoby, które mają mniej aktywny układ nagrody, co skłania je do poszukiwania różnych sposobów na jego pobudzenie, jak i te, które doświadczają różnych deficytów w kompetencjach życiowych. Określona substancja lub zachowanie pozwalają tym osobom rekompensować te deficyty, choćby chwilowo i tylko pozornie. Towarzyszą temu duże trudności w oparciu się impulsom popychającym je w kierunku określonego zachowania, z towarzyszącym silnym napięciem i pragnieniem doświadczenia ulgi. Sytuacjom tym towarzyszy zazwyczaj uczucie bezradności oraz świadomość trudności w kontrolowaniu danego zachowania.

Cechy uzależnienia behawioralnego:

  • kompulsywne (przymusowe) zachowanie,
  • kontynuacja mimo negatywnych konsekwencji,
  • obsesyjne myśli,
  • doświadczanie poczucia winy,
  • objawy abstynencyjne w sytuacji nagłego zaprzestania.

Do tej kategorii uzależnień należą hazard, pracoholizm, zakupoholizm, seksoholizm, uzależnienie od komputera i/lub internetu, a także cała gama zaburzeń związanych z odżywianiem czy kompulsywnym uprawianiem sportu.

Wspólną cechą uzależnień behawioralnych jest swego rodzaju przymus związany z określoną czynnością, który w konsekwencji prowadzi najpierw do zaburzenia równowagi w życiu, a następnie pogłębiającej się destrukcji w różnych obszarach życia człowieka.

Przyglądając się sobie czy swoim bliskim, warto zastanowić, na ile pewne zachowania determinują nasze codzienne funkcjonowanie. Usiądźmy spokojnie z kartką papieru i długopisem w dłoni i przeanalizujmy naszą codzienność.

  1. Czy jesteśmy w stanie odłożyć telefon komórkowy i skupić się na rozmowie, obejrzeniu filmu lub codziennych czynnościach, bez nerwowego zerkania na ekran smartfona?
  2. Czy potrafimy zrezygnować z zakupu kolejnej bluzki, torebki czy nowego zegarka bez poczucia życiowej straty?
  3. Czy jesteśmy w stanie wylogować się z portali społecznościowych bez tak zwanego FOMO (od angielskiego fear of missing out), czyli poczucia, że omija nas coś ważnego?
  4. Czy potrafimy zrezygnować z godzin spędzonych przed komputerem na rzecz czasu spędzonego z naszymi bliskimi lub z samym sobą?
  5. Czy potrafimy cieszyć się jedzeniem lub sportem, czy też czynności te zaczynają determinować nasze funkcjonowanie i wywoływać poczucie winy lub poczucie bycia gorszym?

Jeśli wyłączenie lub choćby odłożenie telefonu na bok zaczyna sprawiać nam kłopot, podobnie wyłączenie komputera, lub trudno nam zrezygnować z kolejnego zakupu, nie radzimy sobie bez przysłowiowego „dreszczyku emocji”, warto zastanowić się, czy to już nie jest uzależnienie. Im wcześniej rozpoznamy u siebie niepokojące objawy, tym łatwiej będzie nam nad nimi zapanować. W określonych przypadkach niezbędna okaże się pomoc specjalisty od uzależnień lub psychoterapia.

Renata Puk-Pietruszyńska
psychoterapeuta