Strona główna/Aktualności/Nasze dzieci a używki

Nasze dzieci a używki

16 sty 2024
Nasze dzieci a używki

Mimo najlepszych wysiłków rodziców, opiekunów i wychowawców dorastające dziecko rzadko zachowuje się tak, jak byśmy chcieli. Stwarza sytuacje, które nas niepokoją: przebywa poza domem do późnych godzin, izoluje nas od swoich rówieśników, nie uczy się tyle, ile naszym zdaniem powinno, zaniedbuje swoje zainteresowania, nie chce z nami rozmawiać. Zwykle są to normalne zmiany wynikające z dorastania i stanowią naturalny element rozwoju. Choć mogą budzić nasz sprzeciw, nie muszą oznaczać, że dziecko jest w niebezpieczeństwie lub jest zagrożone narkomanią.

Co powinno nas zaniepokoić

Są jednak sygnały, które powinny wzbudzić naszą czujność i wymagają stanowczej reakcji. Mogą bowiem oznaczać, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę? Poniższe objawy mogą być powodem do niepokoju.

  • Oddala się od ciebie, staje się obce, mimo że wcześniej byliście blisko.
  • Wyraża niechęć do rozmów, unika kontaktu, kręci w rozmowie.
  • Znacząco pogarsza się w nauce, chodzi na wagary.
  • Jest niecierpliwe, rozdrażnione.
  • Jest na zmianę pobudzone lub ospałe, sypia o dziwnych porach.
  • Znika w ciągu dnia z domu i unika kontaktu po powrocie.
  • Wraca bardzo późno lub bez uzgodnienia nocuje poza domem.
  • Ma nowych znajomych, których nie chce zapraszać do domu.
  • Kwestionuje szkodliwość narkotyków, uważa, że powinny być zalegalizowane.
  • Ma albo nadmierny apetyt, albo jego zupełny brak.
  • Ma przekrwione oczy, zwężone lub rozszerzone źrenice, przewlekły katar.
  • W jego pokoju dziwnie pachnie, miewa fifki, fajki, bibułki do skrętów, biały proszek, pastylki nieznanego pochodzenia, opalone folie aluminiowe, leki bez recepty, nieznane chemikalia.
  • Z domu znikają pieniądze i wartościowe przedmioty.

Jeśli masz coraz silniejsze podejrzenia, że w grę mogą wchodzić narkotyki, zacznij działać – problem sam się nie rozwiąże. Pamiętaj jednak, że silne emocje nie są dobrym doradcą, a podniesiony głos lub groźby mogą przynieść skutek odwrotny od zamierzonego. Przygotuj się do rozmowy, zadbaj o to, aby każde z was miało na nią wystarczająco dużo czasu i czuło się komfortowo.

problemy młodzieży z narkotykami

Konfrontacja

Wysłuchaj, co dziecko ma do powiedzenia, ale nie daj się zwieść łatwym wymówkom. Tłumaczenia typu „to nie moje”, „wszyscy teraz biorą” albo „to tylko trawka” usłyszało wielu rodziców. Nie obwiniaj się też, kiedy mówi, że sięgnęło po używki przez kłopoty rodzinne.

Jeśli uznasz, że to był jednorazowy incydent, daj dziecku mu szansę i nie traktuj jak narkomana. Porozmawiaj o konsekwencjach przyjmowania narkotyków i wynikających z tego zagrożeniach. Przydatna będzie wówczas aktualna wiedza na temat narkotyków. Pamiętaj, że sporo zmieniło się na rynku używek od czasu twojej młodości. Rozmawiając z dzieckiem, wytłumacz mu, że zawiodło twoje zaufanie. Wyjaśnij, jak się z tym czujesz. Ustalcie nowe reguły i stosuj zasadę „ograniczonego zaufania” do czasu, aż upewnisz się, że wszystko jest w porządku.

Jeśli zaś dojdziesz do przekonania, że dziecko ma problem z narkotykami, skorzystaj z pomocy specjalistów w zakresie uzależnień. Wspólnie z terapeutą i dzieckiem ustalcie nowe reguły postępowania i konsekwentnie ich przestrzegajcie. Nie chroń dziecka przed następstwami jego zachowań. To konieczny element dochodzenia do zdrowia. Rozmawiaj o problemie, a przede wszystkim nie wstydź się – to przecież może zdarzyć się w każdej rodzinie.

Renata Puk-Pietruszyńska
psychoterapeuta

Przydatne linki:
www.narkomania.org.pl
www.dopalaczeinfo.pl

***

W październiku 2023 r. polski „król dopalaczy” został skazany na 12 lat pozbawienia wolności i przepadek prawie 29 mln zł zysków ze sprzedaży ok. 350 kg twardych narkotyków do obrotu. Spośród ponad 16 tys. osób, które naraził na utratę zdrowia życia, dla pięciu zażycie dopalaczy zakończyło się tragicznie. Niestety to wcale nie oznacza, że polskie nastolatki są w pełni bezpieczne.

Medialne apogeum strachu przed dopalaczami nastąpiło w okolicach roku 2018. To wtedy pojawiały się niemal masowo w prasie i mediach elektronicznych nagłówki w stylu „Pacjent trzy razy trafił do szpitala po zażyciu dopalaczy”, „Nastolatek po zażyciu dopalaczy trafił do szpitala”, „Dwóch młodych mężczyzn nie żyje – mieli zażyć dopalacze”, „Kolejna śmiertelna ofiara po zażyciu dopalaczy”, „Dopalacze to problem. Biorą najmłodsi”. Choć w ostatnich latach świadomość skali problemu w Polsce wzrosła, narkotyki wciąż stanowią problem, z którym mierzy się nie tylko polska policja, lecz również rodzice, opiekunowie, nauczyciele i polski system ochrony zdrowia.”